Foto zmiany

Losowy album

Zostań współautorem !

Napisz do nas


Nasze Statystyki Odwiedzin
Hasło - sprawdzam
stat4u

Parafialne świątynie


Parafialne Świątynie
Pierwszy kościół w Nienadówce zbudowany został za czasów panowania króla Zygmunta Augusta w 1567 roku, na tym samym miejscu gdzie stoi obecny. Wznieśli go - wszystko na to wskazuje - miejscowi bartnicy, pobierający miód w gęstych lasach Puszczy Sandomierskiej, jako budulca użyto drzewo modrzewiowego. Według zachowanych źródeł, ów "drewniany kościółek" stanowił "prawdziwy klejnot Naszej wsi" Wspomniany ksiądz Radziejowski w cytowanym opracowaniu skłania się do stwierdzenia że:
"starożytności dzieło cieśli, belki całkiem prosto złączone, prosta budowa, niedoświadczeni architekci tworzą przypuszczenia i głoszą, że to wiejska fundacja"
Inny autor mówi wprost.
"Nienadowiakom dobrze się wtedy powodziło: tem też się tłumaczy fakt że sami potrafili sobie zbudować kościół"

Pierwsza nienadowska świątynia charakteryzowała się bardzo wysokim i spiczastym dachem wygiętym ku dołowi, prezbiterium o kształcie półkola oraz podcieniami. Cały kościół oprócz dzwonnicy był obity gontem. Na dzwonnicy u góry widniały okienne otwory. Pewnego razu gdy dzwoniono podczas procesji, urwało się serce dzwonu i wypadło przez okno. Po tym wypadku zbudowano dzwonnicę osobno, obok kościoła i tam umieszczono dzwony. Od strony południowej przybudowane były podcienie zwane "sobótkami"Stanowiły one miejsca oczekiwania na niedzielne nabożeństw, często przez noc z soboty na niedzielę, korzystali z nich wierni, przybyli z odległych krańców parafii. Od południa znajdowało się też wejście dla kobiet, tzw. "babiniec" Tam podobno "w szczeliny między belki wtykały stare baby zęby i kłaki aby w ten sposób ustrzec się od "kołtuna" i innych "choróbsk" Od strony północnej była zakrystia w kształcie baszty, której dach wieńczyła wysmukła sygnaturka z krzyżem, na którym widniał kogut (znak czuwania) wykonany z blachy. Do wnętrza pierwszej świątyni nienadowskiej wchodziło się od wschodu. U wejścia stała kropielnica wykuta w granitowym głazie. Wnętrze kościoła było trzynawowe, podzielone dwoma rzędami drewnianych kolumn, których głowice zdobiły popiersia apostołów.

Kościół posiadał trzy ołtarze w stylu barokowym. W prezbiterium znajdował się obraz Matki Boskiej Bolesnej. Były też w nim też cztery kolumny, na których spoczywała rama w kształcie tęczy i szeroki gzyms, a na nim mały obraz przedstawiający scenę męczeństwa św. Bartłomieja, a po bokach dwa złociste archanioły. Wyżej aureola z promieni kwiatów i łamanych linii - najważniejsze ozdoby wielkiego ołtarza. Po obydwu jego stronach widniały postacie świętych. W głębi ołtarza umieszczono obraz M. B. Bolesnej dar dziedziczki sokołowskiej, Marianny Grabińskiej. Tabernakulum wykonane zostało w drewnie, ponoć - "dzieło snycerskiej roboty" W nawach bocznych mieściły się dwa ołtarze kolatorskie: Przemienienia Pańskiego i św. Jana Nepomucena, który obok św. Bartłomieja był drugim patronem parafii. Ozdobę tych ołtarzy stanowiły obrazy: "Przemienienie", "św. Wawrzyniec", (na kole) i "św. Jan Nepomucen" (ze złocistą blachą na piersiach) Ołtarze kolatorskie ufundował przy końcu XVIII w. starosta leżajski i dziedzic sokołowszczyzny, Benedykt Grabiński, mąż Marianny. Od strony Ewangelii przy ścianie, umieszczono ambonę. Nad nią wisiała drogocenna kapa. Po stronie przeciwnej, również pod ścianą, u wejścia do prezbiterium stała chrzcielnica z drzewa lipowego, wykonana w stylu barokowym w roku 1790. Na niej umieszczono bardzo oryginalną rzeźbę: płaszcz królewski, na nim trzy korony, na szczycie krzyżyk. Na płaszczu wyrzeźbiony był jakiś nie znany herb.
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
Wśród elementów wyposażenia wnętrza świątyni, uwagę przykuwał chór. Niewielki ale podobno bardzo ładny, miał kształt półkolistego balkonu i wyłożony był rzeźbami instrumentów muzycznych jak: basy, skrzypce, klarnet. Na chórze grał organ, tzw. "pozytyw". W okresie późniejszym (1872 r.) wstawiono organy, zakupione w fabryce braci Riegerów w Jogendorf. Sklepienie i ściany kościoła oszalowane zółtymi tarcicami. Na nich zaś umieszczono obrazy. I tak m.in. w prezbiterium, po jednej stronie był "Pan Jezus przed Piłatem" a po drugiej "Wieczerza Pańska" Ważnym elementem pierwszej nienadowskiej świątyni była "tęcza" - poprzeczna belka, łącząca dwie ostanie przed wielkim ołtarzem kolumny. Na "tęczy" był krzyż, a pod nim figura M.B. Bolesnej. Od strony wielkiego ołtarza patrząc można było na "tęczy" odczytać napis, że w 1595 r. arcybiskup lwowski Jan Solikowski poświęcił ten kościół.
Pod podłoga, na środku kościoła znajdował się obszerny grobowiec w którym pochowani byli kapłani i miejscowi, szlachetni, pryncypałowie. Wyposażeniem kościoła były także dwa rzędy ławek po trzy między kolumnami, w prezbiterium, ławki kolatorskie, oraz trzy pięknie wykonane konfesjonały. Wnętrze świątyni rozjaśniało światło wpadające przez pięć rzędów dużych okratowanych okien. Zamknięcie stanowiło dwoje wielkich dębowych drzwi o solidnych skoblach.

Konsekracji pierwszej świątyni w Nienadówce - dokonał - jak już fragmentarycznie zaznaczono - osobiście arcybiskup metropolita lwowski Jan Dymitr Solikowski. Nastąpiło to w drugą niedzielę po Wielkanocy, 14 kwietnia 1595 roku. Kronikarze zgodnie podkreślają: "jest to niewątpliwie najdonioślejsze wydarzenie z długiego szeregu lat, jakie kościół przeżył". Ks. Radziejowski zauważa z sarkazmem "ta nie okrzesana budowla kościelna otrzymała wdzięk od Arcybiskupa Lwowskiego" Wyjątkowości ceremonii konsekracji dodała blasku nie tylko hierarchiczna godność celebransa, ale i jego osoba. Wszak o biskupie Solikowskim czytamy:
Była to wybitna postać w naszej historii. Sprawował godność sekretarza królewskiego i ogłosił drukiem wiele pism i traktatów politycznych. Odegrał ważną rolę w przygotowaniu Unii brzeskiej, na mocy której część cerkwi prawosławnych na Ukrainie podporządkowało się kościołowi katolickiemu.
Patronem nowo konsekrowanej świątyni uczyniono św, Bartłomieja Apostoła, odnotowana przez kronikarzy legenda głosi, że z racji tej, iż właśnie w ów dzień (24 sierpnia) odbywało się podbieranie miodu z barci. Zdaniem innych, powód miał bardziej społeczne podłoże: "Fakt, że Solikowski pojawił się w Nienadówce i kościołowi dał za patrona św. Bartłomieja, który miał jak wiadomo, działać jako apostoł w Azji Mniejszej, posiada, jak mi się zdaje, dość jasną wymowę. Wskazuje jeszcze raz na to że wśród osadników nienadowskich było, nie mało jeńców rosyjskich oraz Tatarów czy Turków"

powiększ zdjęcie Na pamiątkę konsekracji kościoła i pobytu w Nienadówce arcybiskupa Solikowskiego (od tamtej pory do chwili obecnej miejscowość nasza nie miała okazji gościć po raz drugi dostojnika kościelnego tej rangi) prze długie wieki obchodzono jej rocznicę, w druga niedzielę po Zmartwychwstaniu Pańskim każdego roku. Otaczany troskliwą opieką proboszczów przetrwał kościół 330 lat" - zauważają cytowani po wielokroć kronikarze. Przez ten czas nagromadził wiele cennych i ciekawych pamiątek. Plebani, parafianie, a przede wszystkim możni kolatorowie nie żałowali kosztów i starań toteż kościół wyglądał okazale. Jednak mimo tego przy końcu XIX w. postanowiono zbudować w Nienadówce nowy kościół. Według świadectw tych samych dziejopisów zagadnienie owo miało początek następujący: "W r. 1885
odbyła się wizytacja kanoniczna, którą odbył ks. biskup Ignacy Łobos, sufragan przemyski. Na przedstawienie ks. biskupa gmina uznała potrzebę zbudowania nowego kościoła, gdyż stary był już za szczupły dla 3 000 parafian (obejmował tylko 136 m. kw. powierzchni). Budowę rozpoczęto w r. 1895. W tym samym czasie rozwalono stary kościół, który mimo starości trzymał się jeszcze krzepko, drzewo jeszcze całkiem zdrowe można było sprzedać za, jakie takie pieniądze. Gdy zdzierano oszalowanie we wnętrzu kościoła, pokazała się druga ściana, na której znajdowały się stare malowidła. Na przeciw babińca była ogromna śmierć z kosą, a w prezbiterium M.B. Różańcowa i piętnaście tajemnic. Były to oczywiście malowidła bardzo stare i dziś miałyby one z pewnością wysoką wartość muzealną. Dozwolono im niestety podobnie jak wielu rzeźbom ściennym zniszczeć. Pozbyto się także za bezcen starych obrazów, że jako małe w stylu barokowym wykonane, nie nadawały się do nowego kościoła. Mówią niektórzy że wiele rzeźb i to cenniejszych zabrał architekt z Krosna, Lenik, który był zajęty robotą w nowym kościele. Wyprosił on także od śp ks. Momidłowskiego pięknie haftowaną kapę, która zdobiła kazalnicę.

na podstawie tekstu: z Roczników Sokołowskich



Nowy kościół i jego wnętrze
W skład zespołu kościoła parafialnego w Nienadówce wchodzą: kościół p.w. św. Bartłomieja oraz dzwonnica. Parafia w Nienadówce erygowana została w 1561 r., uposażona przez właścicieli wsi –Annę Pilecką i Krzysztofa Kostkę - w 1601 r. Pierwszy kościół wybudowany został z drewna w latach 60. XVI w. przezmiejscowych bartników. Obecny kościół wzniesiony w latach 1895-1897 z fundacji Jana Władysława Zamoyskiego, według projektu Franciszka Stążkiewicza, budowniczego z Rzeszowa. Wybudowany został z cegły, na cokole z kamiennego ciosu. Kościół jest trójnawowy,halowy, z krótszym prezbiterium od zachodu zamkniętym trójbocznie, z czterokondygnacyjną wieżą od frontu z kruchtą w przyziemiu. Korpus nawowy pięcioprzęsłowy przykryty sklepieniami krzyżowo-żebrowymi. Elewacje korpusu nawowego i prezbiterium podzielone dwuuskokowymi przyporami, zamknięte ceglanym fryzem arkadkowym i profilowanym gzymsem koronującym. W wieży w 1. kondygnacji od frontu ostrołukowy portal, w 2. Kondygnacji – okulusy, w 3. –ślepe biforia, w 4. –tryforia, pod okapem fryz i profilowany gzyms. Świątynia ta posiada zarówno w bryle, konstrukcji, jak i programie przestrzennym rozwiązania charakterystyczne dla neogotyku, jej architektura odwołując się do tradycji historycznej stanowi równocześnie przykład poszukiwania nowych form.


powiększ zdjęcie

pocztówka - począt. XXw.

powiększ zdjęcie

pocztówka - począt. XXw.

powiększ zdjęcie

zdjęcie - 1995r.

powiększ zdjęcie

zdjęcie - 2019r.

Obecna świątynia była budowana od 1895 r., a poświęcona w 1897 r. Zaprojektował ją Franiszek Stążkiewicz z Rzeszowa, a budowę prowadził Karol Nikodemowicz z Głogowa Młp. Proboszczem był wtedy ks. Antoni Momidłoski. Kościół jest trzynawowy (34 m długości), murowany z czerwonej cegły z otynkowanymi przyporami. Budowana w stylu neogotyckim świątynia ma cztery ołtarze; w głównym umieszczona jest figura Św. Bartłomieja - patrona kościoła. Biskup przemyski Karol Józef Fischer dokonał konsekracji świątyni 1 lipca 1901 r. .

powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie


Ławy kościelne
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
Na zdjęciach, może nie do końca dokładnie pokazujących, możemy zobaczyć ławy kościelne. Te pierwsze zamontowane przed ponad stu laty i te obecne. Mam nadzieję, że znajdzie się kilka fotek lepszej jakości tych jak i pozostałych ławek.




Witraże
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
Witraże wykonane zostały w Krakowskich Zakładach Witraży S.G.Żeleński wg szkiców artysty, malarza Stefana Matejki. Całe witraże są w oknach prezbiterium i przedstawiają M. Bożą z Lourdes i chrzest Pana Jezusa. Pozostałe 12 witraży i ich historię możemy poznać w materiale pt. "Witraże"



Relikwie
Być może nie wszystkim parafianom jest wiadomym, że w kościele nienadowskim znajdują się relikwie:

powiększ zdjęcie

relikwie św.Teresy.

powiększ zdjęcie

relikwie św Krzyża.



24 maja 2014 roku w kościele parafialnym odbyła się uroczystość wprowadzenia do parafii relikwii św. Jana Pawła II. Uroczystej mszy św. przewodniczył arcybiskup lwowski Mieczysław Mokrzycki. Ofiarodawcami relikwii są dzieci, które przystąpiły w 2014 roku do swojej I komunii św. i dzieci obchodzące w tym roku rocznicę swojej I komunii św.
- zobacz zdjęcia z uroczystości -
powiększ zdjęcie


Parafia Nienadówka była również w posiadaniu dwóch innych relikwi, o jednej z nich dziś już nikt nie pamięta i próżno szukać wiadomości o niej. Krótką wzminkę odnalazłem w słynnych zeszytach (oryginał) ks. Pawła Smoczeńskiego, w których opisywał historię - Diabła w Nienadówce.

(..) Dnia 6 lutego 1898 roku w niedzielę pojechałem do Chorzępów z nauczycielem, który wziął relikwie św. Ignacego Loyoli. Z początku czart nie chciał mówić. Gdy pan Gdula wyszedł, zaraz wstąpiły kurcze i śmiech na ustach. (..)

Historia ta działa się pod koniec XIX wieku, stary kościół nie dawno zburzono, powstał nowy, zastanawiam się, co mogło się stać z relikwiami. Może tak jak w przypadku następnych zmieniły parafię wraz z księdzem.

W kościele przez krótki czas znajdowały się również relikwie św. Andrzeja Boboli. Siostra Albina - Zofia Gielarowska pochodząca z Nienadówki, 17 kwietnia 1938, brała udział w uroczystościach kanonizacji błogosławionego Andrzeja Boboli przez papieża Piusa XI. To właśnie dzięki Niej z Rzymu trafiły do nienadowskiej parafii jego relikwie. Relikwie Andrzeja Boboli, dziś znajdują się w kościele w Sokołowie Młp. Ks. Ludwik Bukała odchodząc z Nienadówki do Sokołowa, zabrał je ze sobą.





Dęby papieskie
24 maja 2014 roku przy okazji uroczystości wprowadzenia do parafii relikwii Jana Pawła II uczczono dwóch papieży kanonizowanych 27 kwietnia 2014 roku - Jana XXIII i Jana Pawła II. Przed kościołem parafialnym zasadzono dwa dęby poświęcone pamięci tych dwóch papieży. Przed dębami ustawiono dwa kamienie z wyrytymi napisami: datą kanonizacji obu świętych i datą uczczenia - 24 maj 2014.

powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie


Malowidła naścienne
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie


Pieta
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
W bocznym ołtarzu umieszczony jest wspaniały, zabytkowy obraz (ostatnio gruntownie odnowiony), przedstawiający Matkę Bożą Bolesną z ciałem Jezusa na kolanach - jest to tzw. nienadowska Pieta. Obraz umieszczony jest w oryginalnych, barokowych, złoconych ramach. Istnieje podanie, że podarował go dla kościoła król Jan III Sobieski, gdy zatrzymał się w Nienadówce, wracając z odsieczy wiedeńskiej w 1683 r. Prawdopodobnie obraz był nastawą ołtarza polowego dla wojska, czego dowodzą także otwory na drążki w ramie obrazu. Chociaż nie potwierdzają tego żadne istniejące dokumenty historyczne, wśród ludzi opinia jest jednoznaczna. Warto wspomnieć, że ramy te służyły podczas koronacji łaskami słynącego obrazu Matki Bożej w Leżajsku. Polecam opracowanie "Nienadowska Pieta"


Stacje drogi krzyżowej
powiększ zdjęcie W roku 1912 do nowo wybudowanego kościoła zakupiono stacje drogi krzyżowej u Władysława Stupnickiego z Przemyśla. Obrazy 14`tu stacji Drogi Krzyżowej są malowane na blasze miedzianej i umieszczone w dębowych rzeźbionych ramach. Poświęcenia ich dokonał w tym samym roku O. Serafina Watrasa z Sędziszowa Młp. Niestety nie doczekał tej podniosłej chwili ich fundator, którym był parafianin Wojciech Ożóg, zmarł On podczas epidemii tyfusu w 1911 roku.


Ambona
Dębowa w stylu gotyckim wykonana na zamówienia ks. Ludwik Bukały, przez Pawła Kaczmarka z Przemyśla około 1930 roku. Ma kształt sześcioboku. Na czterech płaszczyznach, płaskorzeźby czterech Ewangelistów, u góry Dobrego Pasterza. Fundatorami ambony byli, gospodarze nienadowscy: Wojciech Ożóg z synem Józefem. Wojciech nie doczekał jej zamontowania w kościele. Na wskutek nie dopilnowania ówczesnego proboszcza nie została jednak zamontowana i przeleżała kilka lat niszczejąc gdzieś w zakamarkach kościelnych. Sprawę jej montażu po uprzednim odnowieniu doprowadził nowy proboszcz ks. Michał Bednarski. Ten pięknie dziś wyglądający obiekt służy od końca 1937 roku do dziś.
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie


Odnowiony chór i organy
powiększ zdjęcie
W lutym 2002 roku polakierowano chór kościoła parafialnego w Nienadówce, niektóre jego elementy pozłocono.

Organy zakupiono w 1872 roku w fabryce braci Riegerów w Jogerndorf. Byłu używane w stary kościele, potem przeniesiono je do obecnego kościoła. Obudowa organów w stylu gotyckim. Posiadają 1 manuał, 54 klawisze, 6 głosów, pedał na dwie oktawy i cztery klawisze. Napęd elektryczny. Organy przeszły remont w roku 1950, odnowiono m.in miech, klawiaturę, całość oczyszczono i nastrojono.

Nienadowscy organiści:

powiększ zdjęcie

Sebastyan Siekanowski
1755

powiększ zdjęcie





powiększ zdjęcie

Wojciech Makowski
--- // ---

powiększ zdjęcie

Józef Zięba
2 poł. XIX w

powiększ zdjęcie

Franciszek Sieradzki
ur. 1880 - zm. 1955

powiększ zdjęcie

Jakub Ożóg
pocz. XXw - 1923

powiększ zdjęcie

Franciszek Drajewicz
1923 - lata 60te XXw.

s.Kazimiera Piechowska
lata 70te XX w.

powiększ zdjęcie

s. Barbara Tancer
--- // ---

powiększ zdjęcie

s. Janina Krupa
--- // ---

powiększ zdjęcie

s. Elżbieta Amarowicz
--- // ---

s. Barbara Rogalska
2014-2018

powiększ zdjęcie

s. Halina Darasz
2018

s. Barbara Rogalska
2019 - nadal




Parafialni kościelni

Kim byli wcześniej ludzie nie odnotowani jako kościelni, a posługujący ? Pewno co bogatsi kmiecie nienadowscy, pełnili tę zaszczytną we wsi funkcję, bez zapłaty. Pierwszy z nich to znany z imienia i nazwiska, otwierający naszą listę. Na liście tej znajdują się tylko Ci, których udało się ustalić, a nie jest to lista pełna.


powiększ zdjęcie


Wawrzyniec Ożóg 1748 - 1754

powiększ zdjęcie



powiększ zdjęcie


Kazimierz Drewniak 1754 - ????

powiększ zdjęcie


Stanisław Przebieradło 1754 - ????

powiększ zdjęcie



powiększ zdjęcie


Wojciech Ożóg ???? - do 1870

powiększ zdjęcie

Jan Dobrzański ???? - 1944 roku

powiększ zdjęcie

1944 -



powiększ zdjęcie

Piotr Śliż ???? - 1970

powiększ zdjęcie

Tadeusz Jacek 1970 - 10 III 2003

powiększ zdjęcie

Michał Ożóg 10 III 2003 - ????

powiększ zdjęcie

Stefan Kot

powiększ zdjęcie

Sylwester Cisek

powiększ zdjęcie

Mateusz Ożóg



"Drzwi"
Bardzo cenne i zarazem budzące wielkie zainteresowanie, nie tylko wiernych, ale także prasy i telewizji, są monumentalne drzwi wejściowe. Odlane są ze spiżu,
powiększ zdjęcie a umieszczona na zewnątrz artystyczna płasorzeźba przedstawia tragedię wojny, na którą z góry spogląda Chrystus Frasobliwy. Projekt drzwi wykonał, w latach 70`tych XX w., prof. Bronisław Chromy z Krakowa. Zamontowana w 1981 roku "Brama Pamięci" jak powszechnie ją nazywają, zyskuje co raz większą sławę i uznanie, będąc unikatem nie tylko w skali diecezji rzeszowskiej. Z okien autokarów przejeżdżających szosą obok kościoła podziwiają ją liczni podróżni. Niektórzy zatrzymują się okazyjnie na przykościelnym parkingu, by pasażerowie mogli z bezpośredniej bliskości kontemplować wizję artysty, eksponują bowiem tragizm losu ludzkiego. Więcej w oddzielnym opracowaniu "Brama Pamięci"


Dzwony
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
Kościół parafialny w Nienadówce oprócz trzech dzwonów zawieszonych na przykościelnej dzwonnicy i szczegółowo opisanych w opracowaniu "Dzwony" posiada na wyposażeniu również i inne:
    • Dzwon mały, sygnaturka.

    • Dzwonek zakrystyjny, harmonijny 4-zespołowy

    • Dzwonki ołtarzowe, harmonijne 4-zespołowe (2sztuki)

    • Dzwonek pojedynczy, używany do wizyt u chorych

    • Dzwon mały, wypożyczony do "kapliczki" w Trzebusce, należącej do Parafii Nienadówka. Dzwon ten nadal służy mieszkańcom Trzebuski, obecnie wisi na wieży kościoła w nowo powstałej parafii.



Obrazy i figury
Świątynię parafialną zdobi szereg obrazów i figur, w ołtarzyu głównym patron św. Bartłomiej. Na miejscowych parafianach obytych przez lata z wnętrzem kościoła, pewno nie robią już tak wielkiego wrażenia, ale są ludzie, rozsiani po całym świecie, którzy nigdy nie mogli ich zobaczyć, może uda się pokazać im je przynajmniej w ten sposób.

24 VIII 2014 roku biskup rzeszowski Jan Wątroba poświęcił m.in odnowione boczne ołtarze, oraz 2 figury wykonane przez krakowskiego artystę W. Dudka. Fundatorami figur są Barbara i Edward Chorzępa.

fig: Matki Boskiej Fatimskiej

fig: św. Jan Paweł II

Ołtarzyki na których ustawione są figury, wykonał Józef Szczygieł, mieszkaniec Nienadówki.


Głowy apostołów, rzeźby w drzewie (6 sztuk) ze starego kościoła, przez długie lata były ozdobą "kapliczki" w Trzebusce, powróciły do kościoła w Nienadówce, odnowione przez Józefa Strojnego z Krakowa.


    • Obraz MB Karmiącej, na płótnie

    • Figura św. Jana Nepomucena - duża w ołtarzu, rzeźba w drzewie

    • Oblicze p. Jezusa, obraz, olejny namalowany w 1917 roku przez Jana Rowińskiego

    • Feretron - obraz św. Jana Nepomucena

    • św. Katarzyna

    • św. Hieronim

    • Matka Boża z Guadalupe

obraz: św. Hieronim

obraz: Matka Boża z Guadalupe



Tablice pamiątkowe w murowanej we frontonie kościoła parafialnego:
    • upamiętniająca ofiary II wojny światowej z parafii Nienadówka

    • upamiętniająca 400`lecie istnienia parafii



Na zdjęciach zamieszczonych poniżej można zobaczyć sporo z wnętrza kościoła, jednak nie były one robione z myślą o pokazywaniu ich szerszemu ogółowi, dlatego najchętniej zamieniłbym je na nowo wykonane.


Kościół i jego wnętrze




Na szlacheckim szlaku rodu Sobieskich

Wydawca: Gmina Rybczewice



Kościół po wymianie posadzki i jego otoczenie (2015 rok)

Write a comment

Comments: 5
  • #1

    paulus (Tuesday, 17 September 2013 10:10)

    Brak jakiejkolwiek informacji o instrumencie na chórze. Jaki organmistrz zbudował organy, jaka traktura, dyspozycja głosów?

  • #2

    nienadowka (Tuesday, 17 September 2013 10:29)

    Paulus :) wielu rzeczy nie ma na tej stronie. Błysnąłeś tymi dwoma zdaniami umieszczając ten wpis, Jako że nie mam zielonego pojęcia o instrumentach i organomistrzach, oświeć mnie proszę jakimś znakomitym opracowaniem.

  • #3

    Mery (Tuesday, 03 February 2015 15:57)

    Drzwi wykonał Bolesław Chromy, a nie Bronisław ;)

  • #4

    nienadowka (Tuesday, 03 February 2015 16:04)

    http://www.bellotto.pl/chromy-bronislaw/

  • #5

    do paulusa (Tuesday, 22 March 2016 22:39)

    Organy zbudowała firma Rieger. Jest to niewielki instrument mechaniczny ( 1 manuał + pedał). Dyspozycja podana z pamięci P: Subbas16', Octavbass8', M: Bourdon16', Principal8', Gamba8', Gedact8', Salicional8;' Violine4', Dolce4', Oktave4' a do tego koppel Man do P oraz dwie stałe kombinacje mezzoforte i forte :)


About | Privacy Policy | Sitemap
Copyright © Bogusław Stępień - 08/05/2013