Podczas II wojny światowej w Nienadówce znalazło schronienie wielu uciekinierów. Byli to ludzie z różnych rejonów ówczesnej Polski, kilku z Nich miało tu swoje rodziny m.in.
uczestnik kampanii wrześniowej Józef Wisz z żoną Anną, prawnik z Warszawy
Józef Nowiński, kap.Wojciech Chorzępa z synem Edwardem z kresów wschodnich czy wysiedlony z poznańskiego Józef Śliż.
Byli i ludzie całkiem obcy, wysiedleni przez Niemców, uciekający w roku 1939, przed wkraczającymi sowietami, czy później przed bandami UPA. Większość z Nich była wspominana w
różnych relacjach np. rodzina Jerzego Grotowskiego. Nie wszystkim udało
się okupację przeżyć, ich nazwiska odnajdujemy na pamiątkowej tablicy na murze kościoła parafialnego w Nienadówce. Wspomniany wcześniej prawnik Józef Nowiński, aresztowany i wywieziony podczas pacyfikacji zginął w
obozie w Pustkowie. Kantor Jan, s. Walentego i Anny Rudnickiej, ur 29
kwietnia 1905 Urzejowice k. Jarosławia. Uciekinier przed sowietami w 1939 roku, został zastrzelony podczas pacyfikacji 21 czerwca 1943.
|
Write a comment