Kopiec i sama Trzeboś jako wieś, często mieli pod "górkę" u nienadowian. A to przez łamistrajka lądowali w obozie koncentracyjnym, a to pisarz obsmarował im księdza w swojej
książce, a to ktoś ważny robił im przeszkody, kiedy po słusznie minionym systemie, chcieli przywrócić kopcowi jego pierwotne upamiętnienie. Może ktoś z odwiedzających słyszał coś
o łamistrajku i uwięzionych przez niego, chętnie bym poznał tę historię dokładniej. Polecam ciekawy artykuł zamieszczony w Nowinach Rzeszowskich w dn. 15 11 1994r, autorstwa
Krzysztofa Szeligi.
Kopiec w Trzebosi
|