Foto zmiany

Losowy album

Zostań współautorem !

Napisz do nas


Nasze Statystyki Odwiedzin
Hasło - sprawdzam
stat4u

Kasy Stefczyka w Nienadówce


Edward Winiarski
Kasa Stefczyka w Nienadówce założona została z inicjatywy miejscowego proboszcza, ks. Ludwika Bukały. Dnia 13 września 1909 r. (w poniedziałek) odbyło się zebranie założycielskie i zarazem Walne Zabranie Spółki Oszczędności i Pożyczek w Nienadówce. Udział w nim wziął delegat Biura Patronatu dla Spółek Oszczędności i Pożyczek przy Wydziale Krajowym we Lwowie, Józef Ciembroniewicz. Właśnie to lwowskie Biuro Patronatu, po zgłoszeniu przez proboszcza zainteresowania mieszkańców posiadaniem Spółki Oszczędności i Pożyczek, wyznaczyło termin zebrania i określiło jego charakter, wysyłając jako obserwatora swojego przedstawiciela.

       Zebranie otworzył ks. Ludwik Bukała, wybrany następnie przewodniczącym. Protokołował Jakub Pieńczak, kierownik miejscowej szkoły. Deklarację założycielską Spółki podpisało, wpłacając kwoty opłaty wstępnej i udziału członkowskiego, 44 mieszkańców Nienadówki. W poniższej tabeli znajduje się ich lista.

Lp.
Nazwisko Imię
nr. domu
opłata wstępna
udział
1 Bukała Ludwik, ksiądz
-
1 korona
10 koron
2 Pieńczak Jakub
-
1 korona
1 korona
3 Ożóg Andrzej
99
1 korona
10 koron
4 Nowiński Bartłomiej
235
1 korona
10 koron
5 Nowak Szczepan
240
1 korona
10 koron
6 Nowak Jan
-
1 korona
10 koron
7 Walicki Marcin
586
1 korona
10 koron
8 Chorzępa Stanisław
166
1 korona
10 koron
9 Motyl Michał
229
1 korona
10 koron
10 Ożóg Jan
157
1 korona
10 koron
11 Biernat Marcin
158
1 korona
10 koron
12 Ożóg Jakub
254
1 korona
1 korona
13 Śliż Marcin
108
1 korona
1 korona
14 Jacek Jakub
466
1 korona
1 korona
15 Motyl Jakub
103
1 korona
1 korona
16 Chorzępa Jan
237
1 korona
1 korona
17 Kołodziej Jan
322
1 korona
1 korona
18 Nowak Michał
102
1 korona
1 korona
19 Śliż Stanisław
162
1 korona
1 korona
20 Nowiński Jan
156
1 korona
1 korona
21 Matuła Apolinary
95
1 korona
1 korona
22 Chorzępa Szczepan
110
1 korona
1 korona
23 Ożóg Michał
62
1 korona
10 koron
24 Zdeb Jan
63
1 korona
1 korona
25 Nowak Piotr
49
1 korona
1 korona
26 Ożóg Michał
277
1 korona
10 koron
27 Ożóg Sebastian
114
1 korona
10 koron
28 Kołodziej Stanisław
11
1 korona
1 korona
29 Szczur Stanisław
576
1 korona
2 korony
30 Marszał Antoni
10
1 korona
10 koron
31 Gielarowski Jędrzej
463
1 korona
1 korona
32 Ożóg Wojciech
15
1 korona
1 korona
33 Ożóg Szymon
438
1 korona
1 korona
34 Sieradzki Franciszek
245
1 korona
1 korona
35 Marszał Ludwik
40
1 korona
10 koron
36 Maziarz Grzegorz
278
1 korona
1 korona
37 Ożóg Walenty
179
1 korona
10 koron
38 Chorzępa Józef
281
1 korona
1 korona
39 Pikor Ludwik
16
1 korona
10 koron
40 Wójcik Jakub
73
1 korona
1 korona
41 Drapała Antoni
435
1 korona
1 korona
42 Ożóg Wincenty
8
1 korona
10 koron
43 Chorzępa Michał
140
1 korona
1 korona
44 Ożóg Stanisław
484
1 korona
10 koron

Zebrane od członków wpisowe i sumę udziałów oddano proboszczowi na przechowanie. 44 członków jednogłośnie uchwaliło statut Spółki Oszczędności i Pożyczek w Nienadówce, stowarzyszenie zarejestrowane z nieograniczoną poręką. Do pierwszego Zarządu zostali wybrani: ks. Ludwik Bukała jako jego przełożony, Jan Zdeb jako zastępca przełożonego oraz rolnicy: Stanisław Chorzępa, Bartłomiej Nowiński, Sebastian Ożóg, Michał Ożóg s. Jakuba i Jędrzej Ożóg jako członkowie.

       Do Rady Nadzorczej Spółki weszli następujący gospodarze: Wojciech Ożóg jako przewodniczący, wójt nienadowski Marcin Biernat jako jego zastępca oraz jako członkowie: Marcin Śliż, Michał Nowak, Szczepan Nowak, Michał Motyl, Ludwik Marszał i sekretarz gminy nienadowskiej, Jakub Motyl. Kasjerem Spółki wybrany został kierownik szkoły, Jakub Pieńczak, a poręki swoim majątkiem udzieili mu Jędrzej Ożóg i Bartłomiej Nowiński. Wynagrodzenie dla kasjera ustanowiono na 30 koron rocznie, płatne w ratach.

       Pierwsze Walne Zebranie podjęło szereg ważnych dla nowo utworzonej Spółki postanowień. Ustalono, że najniższa kwota wkładu oszczędności wynosić może 1 K. Dla wypłat z rachunku oszczędnościowego w kasie przyjęto termin wypowiedzeń, w zależności od wysokości sumy zadeklarowanej do wpłaty. I tak: kwoty do 50 K miały być wypłacane z kasy od razu, 50-200 K za 15-dniowym wypowiedzeniem, 200-500 K za 30-dniowym, 500-1000 K za 60-dniowym, 1000-2000 K za 90-dniowym i 2000-5000 K za 120-dniowym wypowiedzeniem właściciela rachunku.

       Odnośnie pożyczek, aprobatę Walnego Zebrania zyskały następujące rozwiązania: kwota pożyczki udzielona jednemu członkowi spółki nie mogła przekraczać 500 K. W drodze wyjątku mógł Zarząd za zgodą Rady Nadzorczej przyznać pożyczkę do wysokości 800 K. Przyjęto stawki stóp oprocentowania: 5% od wkładów oszczędności i 6 1/2% od pożyczek w kasie. Tytułem zwrotów kosztów druków postanowiono przy wypłatach pożyczki pobierać jednorazową opłatę w wysokości 30 halerzy. Zarząd Spółki został upoważniony do zaciągania za zgodą Rady Nadzorczej pożyczek na własne potrzeby w innych bankach, aż do łącznej wysokości 10.000 K, z zastrzeżeniem, by procent od nich płacony był przynajmniej o 1 jednostkę niższy niż od pobieranego przez kasę.

       16 października 1909 r. Sąd Obwodowy w Rzeszowie wpisał do rejestru handlowego Spółkę Oszczędności i Pożyczek, stowarzyszenie z nieograniczoną poręką w Nienadówce. W postanowieniu rejestracyjnym czytamy m.in. pkt. 2: "Siedzibą Spółki jest gmina Nienadówka, powiat Kolbuszowa, a okręg jej stanowią gminy Nienadówka i ta część Trzebuski, która należy do parafii Nienadówka". Ostatni zaś, 6 pkt mówił: "Członkowie Spółki ręczą wspólnie (solidarnie) całym swoim majątkiem za zobowiązania Spółki wobec osób trzecich, o ile by na pokrycie tychże zobowiązań w razie likwidacji lub upadłości Spółki majątek jej nie wystarczał".

       Pierwsze lata rozwoju nienadowskiej Spółki były - jak widać - nader pomyślne, skoro lustrator z lwowskiego Biura Patronatu, Jan Szwed, podczas kontroli przeprowadzonej 20 kwietnia 1910 r. stwierdził, że pozyskano 33 nowych wkładów oszczędnościowych na kwotę 16.100 K. Oprócz tego zaciągnięto pożyczkę z Centralnej Kasy Krajowej w wysokości 8.000 K, udzielając 76 pożyczek na poprawę gospodarstw i 10 na kupno pola. Jedyne zalecenie pokontrolne było takie, by na deklaracjach i skryptach dłużnych występowali świadkowie piśmienni...

       Również przeprowadzona przez wspomnianego Jana Szweda w rok później lustracja wskazała, że rozwój Spółki postępował. Gotówki w kasie było niemal 3.000 K. Pochodziła ona z wkładu oszczędnościowego nadesłanego z Ameryki. Przybyło 79 nowych członków, kwota udziałów wynosiła 1.619 K, zaś stan oszczędności — 39,419 k. Udzielono 73 pożyczek. Powstałe zaległości spłaty rat pożyczkowych w liczbie 36 spowodowane były zaprzestaniem ściągania ich przez Spółkę z racji panującej epidemii tyfusu i przerwy w organizowaniu targów bydła.

       Kolejna lustracja przeprowadzona przez p. Drozdowicza postulowała bardziej energiczne występowanie władz Spółki przeciwko dłużnikom, "wśród których też członkowie Rady Nadzorczej (byli)". Lustrator stwierdził, że co trzeci dłużnik zalega ze spłatą dwu, a nawet trzech rat. Wskutek tego wzrosły zaległości rat pożyczkowych z 25 do 50.

       W miarę rozwoju Spółki Oszczędności i Pożyczek w Nienadówce przystępowali doń mieszkańcy innych wiosek. Wybierano ich nawet do składu władz. 11 maja 1912 r. na Walnym Zgromadzeniu członków wprowadzono do Zarządu Franciszka Ciupaka z Trzebuski; zajął on miejsce Andrzeja Ożoga. Fakt ów zgłoszono w organie rejestrowym, C.K. Sądzie Obwodowym w Rzeszowie, Oddział V. Ten zaś powiadomił o tym: Spółkę Oszczędności i Pożyczek w Nienadówce, C.K. Starostwo w Kolbuszowej, Izbę Handlową i Przemysłową w Kolbuszowej oraz Biuro Patronatu dla Spółek Oszczędnościowych we Lwowie.

       Podczas Walnego Zebrania Spółki, odbytego 19 maja 1916 r., ks. Ludwik Bukała stwierdził, że rozwój Spółki Oszczędności i Pożyczek czasowo ogranicza fakt rozparcelowania w Nienadówce i Trzebusce obszaru dworskiego wraz z lasami w ilości ok. 750 morgów. Grunt ów zakupili mieszkańcy Nienadówki, wydatkowując na ten cel w przeciągu 6 lat kwotę przeszło pół miliona K, są zaś zadłużonymi nadal na dalsze kilkadziesiąt tysięcy K, wskutek tego niewiele oszczędzają.

       Walne Zebranie przyjęło sprawozdanie Zarządu i Rady Nadzorczej o zamknięciu rachunków za rok 1914 i 1915. Postanowiono nie wypłacać członkom dywidendy od udziałów, lecz kwotę 197 K 70 h przeznaczyć na Dom Ludowy, zaś sumą 271 K 20 h wzbogacić fundusz rezerwowy. Na wniosek ks. Ludwika Bukały z dniem 1 stycznia 1916 r. obniżono oprocentowanie oszczędności z 5% na 3 3/4% oraz pożyczek z 6 1/2% na 5 1/4%.

       Z biegiem lat następowały w Spółce znaczne zmiany. Odchodzli ludzie, przekształceniu ulegał charakter samej instytucji. 14 lutego 1923 r. ustąpił z władz członek Zarządu Jakub Pieńczak, wybrany zaś został Stanisław Marczyk. W roku 1924, po zmianie statutu, przemianowano Spółkę Oszczędności i Pożyczek na Kasę Stefczyka, spółdzielnię z nieograniczoną odpowiedzialnością. Przedmiot cel działania oraz władze nie uległy zmianie. Członkowie nadal odpowiadali za zobowiązania spółdzielni zadeklarowanymi udziałami, a ponadto całym swoim majątkiem. Postanowiono, że udział członka wynosi 10 zł i ma być wypłacany gotówką od razu albo równymi ratami kwartalnymi w ciągu roku. Jeden członek mógł mieć większą liczbę udziałów.

       28 kwietnia 1926 r. obowiązki kasjera Kasy Stefczyka w Nienadówce objął Jakub Ożóg, miejscowy organista. Poręki całym swoim majątkiem udzielili mu miejscowi gospodarze: Wojciech Ożóg i Jan Zdeb. Przysługiwało mu z tego tytułu roczne wynagrodzenie w wysokości 60 zł. Funkcję tę pełnić miał do czasu najbliższego Walnego Zebrania.

       Ks. Ludwik Bukała był przełożonym Zarządu Kasy do 17 maja 1935 r. W związku z przejściem na probostwo w Sokołowie, ustąpił z władz. Wraz z nim odeszli: Stanisław Marczyk i Bartłomiej Nowiński. Przewodnictwo Kasy objął na krótko Wojciech Kołodziej. Jego zastępcą został Józef Chorzępa, a członkami Zarządu: Jakub Chorzępa i Jakub Ożóg. 14 września tegoż roku trzej pierwsi ustąpili z jakichś względów na rzecz Stanisława Marczyka, Bartłomieja Nowińskiego i Wojciecha Chorzępy. Dwa lata później, 23 sierpnia 1937 r. odeszli z Zarządu Stanisław Marczyk i Bartłomiej Nowiński, wybrano zaś Karola Robaka, Marcina Chorzępę i Franciszka Kołodzieja. Z dawnego składu zostali Wojciech Chorzępa i Jan Ożóg. Ten ostatni objął wkrótce funkcję kasjera po Jakubie Ożogu, który wraz z Franciszkiem Kołodziejem ustąpił 11 czerwca 1938 r. Na ich miejsce weszli do władz Wojciech Ciupak i Ignacy Ożóg z Trzebuski. Przewodnictwo Zarządu objął Karol Robak i sprawował je aż do zaprzestania działalności Kasy.

       Pod kierownictwem Karola Robaka, tuż przed wybuchem II wojny światowej, nastąpił najbardziej burzliwy okres w działalności Kasy Stefczyka. Ukierunkowano się zwłaszcza na wspieranie budownictwa wiejskiego, poczyniono poważne własne inwestycje. Rada Nadzorcza Spółdzielni uchwałą z 14 marca 1937 r. poleciła Zarządowi wszcząć starania o zaciągnięcie w Centralnej Kasie pożyczki opiewającej na kwotę 4.000 zł "w związku z nadchodzącym sezonem budownictwa wiejskiego".

       Do podpisania weksla pożyczkowego upoważniono z Rady Nadzorczej Marcina Ożoga i Marcina Śliża, Zarząd reprezentowali zaś Wojciech Chorzępa i Walenty Ożóg. Otrzymaną sumę pożyczki rozdysponowano w większej części na wspólnym posiedzeniu Zarządu i Rady Nadzorczej 16 maja 1937 r. Udzielono dziewięciu pożyczek budowlanych następującym członkom Kasy:
- Walentemu Ożogowi (nr 252) na budowę domu
— 400 zł,
- Wojciechowi Chorzępie (nr 99) na budowę stodoły
— 300 zł,
- Szczepanowi Nowakowi (nr 240) na budowę domu
— 400 zł,
- Michałowi Nowakowi (nr 102) na budowę stajni
— 300 zł,
- Marcinowi Ożogowi (nr 62) na budowę stodoły
— 400 zł,
- Michałowi Ożogowi (277) na budowę stajni
— 300 zł,
- Annie Jacek (nr 549) na budowę domu
— 300 zł,
- Stanisławowi Nowińskiemu (nr 156) na budowę stodoły
— 400 zł,
- Wojciechowi Ożogowi (nr 355) na budowę stodoły
— 200 zł,

      Ogólna kwota pożyczek wyniosła 3.000 zł. W związku z tą pożyczką, udzielaną podobno na bardzo korzystnych warunkach spłaty, wyniknął w Spółdzielni pewien incydent, którego korzenie sięgały konfliktu na Walnym Zebraniu Spółdzielni obradującym 15 maja 1938 r. Wówczas to dwaj członkowie Rady Nadzorczej wystąpili z zastrzeżeniami, że stopa procentowa jest za wysoka, rygor w Kasie za ostry, zaś pogotowie gotówki i fundusz zasobowy - za duże. Jeden z nich dopatrywał się nawet niegospodarności z uwagi na mały — jego zdaniem — zysk i kwestionował zamknięcie bilansu rachunków za rok 1937. W odpowiedzi przewodniczący Walnego Zebrania oświadczył, że na koszt Rady Nadzorczej zażąda przysłania rewidenta ze Lwowa, by sprawdzić rachunki za rok 1937.

       Tak też się stało i 19 czerwca 1938 r. we wspólnym posiedzeniu Zarządu i Rady Nadzorczej uczestniczył mgr Kazimierz Dudrak, rewident Związku Okręgowego Spółdzielni Oszczędności i Pożyczek we Lwowie. W przedstawionym sprawozdaniu stwierdził, że księgowość Kasy prowadzona jest bez zarzutu, a stan wkładów oszczędnościowych rośnie. Jedyne, co go niepokoiło, to fakt, że pożyczki budowlane lokowane były na wkładach oszczędnościowych. Czynili tak zaś niektórzy członkowie Rady Nadzorczej. Stwierdzenie to wywołało burzliwą dyskusję i żądanie ujawnienia nazwisk. W konsekwencji jedna osoba z Rady Nadzorczej Kasy podała się do dymisji.

       Nie wpłynęło to jednak na ogólną działalność Spółdzielni, gdyż 12 listopada tegoż roku udzielono pożyczki budowlanej 30 jej członkom, 12 załatwiając odmownie. Mimo problemów z terminową spłatą rat pożyczkowych, tylko raz Kasa postanowiła wystąpić wobec dłużników i ich wierzycieli na drogę postępowania sądowego. Decyzja tego rodzaju, dotycząca trojga dłużników, zapadła na posiedzeniu Zarządu i Rady Nadzorczej 26 września 1937 r. i została przyjęta po "kilkukrotnym wezwaniu" zalegających ze spłatą.

       Członkowie Kasy Stefczyka uczestniczyli w zjazdach krajowych spółdzielni oszczędnościowo-pożyczkowych i podnosili swe kwalifikacje na różnych specjalistycznych kursach. Wspólne zebranie Zarządu i Rady Nadzorczej 21 czerwca 1938 r. postanowiło wysłać delegata na Walne Zgromadzenie Okręgowego Związku Spółdzielni Rolniczych RP we Lwowie, odbywające się 27 czerwca tegoż roku. Delegatem owym został Karol Robak. Tytułem kosztów podróży wypłacono mu kwotę 15 zł. W listopadzie tego samego roku delegowano na konferencję spółdzielni kredytowych księgowego Jana Ożoga, wyposażając go w kwotę 5 zł. Ten sam Jan Ożóg był wespół z Wojciechem Chorzępą reprezentantem nienadowskiej Kasy na zebraniu oddziałowym Centralnej Kasy w Krakowie. Wyróżniał się wiedzą i fachowością oraz zaufaniem do tego stopnia, że w odpowiedzi na apel Związku Spółdzielni Rolniczych w Sandomierzu, ogłoszony 7 stycznia 1939 r. a wzywający do udzielenia pomocy spółdzielniom upadającym, Kasa Stefczyka w Nienadówce właśnie jego poleciła jako tego, który mógł uzdrowić podupadającą spółdzielnię w Trzebosi.

       12 lutego 1939 r. wysłano na kurs członków Rad Nadzorczych Marcina Kustrę, finansując koszty kursu. Były jednak sytuacje, że nie starczało pieniędzy na delegacje i wówczas rezygnowano 2 wyjazdów. Przykładowo 11 kwietnia 1937 r. uchwalono nie wysyłać delegatów na XIX Zebranie Oddziałowe Członków Centralnej Kasy Spółdzielni Rolniczych w Krakowie, mające się odbyć 28 kwietnia tegoż roku, z powodu „nadmiernych kosztów podróży”. 6 czerwca 1937 r. zdecydowano o rezygnacji z wysłania zarówno delegata na III Walne Zgromadzenie Delegatów Okręgowych Związku Spółdzielni we Lwowie na dzień 19 czerwca tegoż roku, jak też na spółdzielczą wystawę do Liskowca. Powodem były szczupłe fundusze Kasy.

       Mimo tego nienadowska Kasa Stefczyka świadczyła sporo na cele społeczne. W odpowiedzi na apel Okręgowego Związku we Lwowie uchwalono 4 lipca 1937 r. wpłacić 2 zł na Fundusz Obrony Narodowej - Okręg: Lwowski Ligi Morskiej i Kolonialnej. 5 października tego samego roku przeznaczono 1 zł na Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi. 10 października 1937 r. udzielono wsparcia miejscowej szkole powszechnej, wpłacając kwotę 20 gr na ręce Leonii Mosoczy oraz 1 zł do gminy zbiorowej Sokołów na założenie biblioteki gminnej. Podobnie było w roku następnym: 8 maja 1938 r. sumą 50 gr wzbogacono Dar Narodowy, 26 zaś kwotą 10 zł wsparto pogorzelców z Trzebosi, w październiku wpłacono kwotę 20 zł. na Liceum Spółdzielcze we Lwowie, a 5 zł wręczono kierownikowi szkoły na potrzeby oświaty.

       Tuż przed samą wojną, 26 lutego 1939 r., Kasa Stefczyka w Nienadówce przystąpiła do spółdzielni żeglarskiej, wnosząc wkład w wysokości 100 zł. 18 kwietnia 1939 r. skredytowała zaś pożyczkę przeciwlotniczą, również kwotą 100 zł.

       Podział zysku na rok 1937 w wysokości 71 zł 34 gr przedstawiał się następująco:
- 1 zł na budową Domu Ludowego w pow. Rudki,
- 5 zł na kształcenie pracowników spółdzielczych,
- 5 zł na karabin maszynowy Ziemi Rzeszowsko-Kolbuszowskiej,
- 10 zł na premie oszczędności szkolnych,
- 14 zł 67 gr na założenie Kasy bezprocentowej,
- 35 zł 67 gr na fundusz zasobowy.

       W roku 1938 Kasa Stefczyka w Nienadówce została jednym z laureatów ogólnopolskiego konkursu oszczędnościowego, uzyskując premię w wysokości 50 zł. 25 lutego 1939 r. Kasa zakupiła u Żyda Berka Kramla plac, dom mieszkalny i budynek gospodarczy wraz z piwnicą za cenę 3.500 zł. Na parceli tej stanął wkrótce budynek kasowy. 5 marca 1939 r. zaciągnięto nową pożyczkę w Centralnej Kasie w Sandomierzu w wysokości 4.000 zł. Miała być ona rozdysponowana następująco: 2.000 zł na kredyt mieszkaniowy, 1.000 zł na kupno nasion, 1.000 zł na spłatę długów z racji zakupu ziemi.

       Ostatnie Walne Zebranie Spółdzielni przed wojną miało miejsce 19 marca 1939 r. Udział w nim wzięło 115 członków. Suma czystego zysku wynosiła 70 zł 35 gr. Postanowiono nie wypłacać członkom dywidendy, lecz połowę kwoty zysku przeznaczono na fundusz zasobowy, zaś drugą połowę podzielono w ten sposób, że 10 zł przekazano na premie oszczędności szkolnych, a 25 zł 17 gr na bibliotekę w szkole w Nienadówce Środkowej. Ponadto uchwalono podwyższyć uposażenie dla kasjera ze 180 zł do 200 zł rocznie (propozycja Rady Nadzorczej była — 300 zł).

       Nowo wybrany Zarząd Spółdzielni, w składzie: Karol Robak - przełożony, Jan Ożóg - kasjer-księgowy, członkowie: Marcin Chorzępa, Wojciech Ciupak, Wojciech Marszał, zdążył jeszcze się zebrać 30 sierpnia 1939 r. Wybuch wojny boleśnie ugodził w nienadowską Kasę Stefczyka. Na wieść o zbliżających się Niemcach, ludzie w pierwszym odruchu masowo poczęli uchodzić na Wschód. Podążył w tamtą stronę i Jan Ożóg, kasjer-księgowy Spółdzielni. Uniósł on ze sobą kwotę stanowiącą pogotowie kasowe. Z wędrówki tej| Jan Ożóg nie powrócił. W tajemniczych okolicznościach zginął gdzieś na Wschodzie, wraz z nim przepadły i spółdzielcze pieniądze, co potem stało się powodem różnych domysłów, a nawet posądzeń.

       Kasa Stefczyka stanowiła jedną z niewielu przedwojennych Instytucji, których działalność nie została przez okupanta zakazana. Jednak warunki jej funkcjonowania stały się nadzwyczaj trudne. Zaświadcza o tym częstotliwość organizowania zebrań statutowych, jak też i nader uboga treść protokołów tych zebrań, które zdołano zwołać.

       Pierwsze posiedzenie Zarządu Spółdzielni pod okupacją miało miejsce 28 kwietnia 1940 r. W tymże 1940 roku Zarząd łącznie zebrał się pięć razy, w następnym zaś roku - tylko cztery. Podobnie było w roku 1942. W roku 1943 miały miejsce tylko dwa posiedzenia Zarządu. Jak z zachowanej dokumentacji wynika, na początku okupacji udzielono pożyczek paru osobom, zdecydowano nie oprocentowywać wkładów oszczędnościowych (rok 1940). Resztę uwagi pochłaniało ściąganie spłat od dłużników. Na temat wojny i okupacji w protokołach zebrań Zarządu nie ma - rzecz jasna - ani słowa. Raz wspomniano tylko o "nastałej trudnej sytuacji". Zresztą protokoły te to zaledwie parę linijek tekstu, podczas gdy przedwojenne miewały i po kilka kartek zeszytowych dużego formatu.

       21 czerwca 1942 r. odbyło się jedyne w czasie okupacji Walne Zebranie Spółdzielni. Udział w nim wzięło 41 członków, czyli zaledwie 1/3, ich stanu sprzed wojny. Uchwalono, by zysk za rok 1939 (18 zł 83 gr) i za rok 1940 (6 zł 49 gr) przekazać na fundusz zasobowy, zaś stratę za rok 1941 w wysokości 70 zł pokryć z jego stanu. Wybrano 6 członków Zarządu i tyleż osób do Rady Nadzorczej. W skład Zarządu weszli: Karol Robak, Wojciech Chorzępa, Marcin Chorzępa, Wojciech Marszał i Tomasz Ożóg. Do Rady Nadzorczej wybrani zostali: Jan Drapała, Jan Chorzępa, Wojciech Kołodziej, Marcin Kustra, Marcin Ożóg i gospodarz z Trzebuski, Wojciech Ciupak.

       Po czterech latach, 1 grudnia 1946 r., miało miejsce kolejne Walne Zebranie. Stawiło się na nim zaledwie 15 członków. W tym stanie rzeczy akceptację uzyskał dotychczasowy skład władz. Uchwalono zaciągnąć pożyczkę w Centralnej Kasie do wysokości 159 000 zł. Ostatnie Walne Zebranie odbyło się dnia 29 lutego 1948 r. Uczestniczyło w nim 80 członków. Prowadzący obrady Karol Robak stwierdził, że spółdzielni grozi likwidacja, jeśli członkowie nie uzupełnią udziałów do wysokości 100 zł. W odpowiedzi padła propozycja Ignacego Ożoga z Trzebuski, by każdy członek uczynił w w formie deklaracji do dnia 15 marca. Jednak groźba likwidacji pojawiła się z zupełnie innej strony i w tymże 1948 roku los Kasy Stefczyka został przesądzony, mimo że zainteresowanie nią pośród gospodarzy wyraźnie wzrosło.

       25 października 1948 r. wydano dekret rządowy o zasadach i trybie likwidacji niektórych przedsiębiorstw bankowych, zaś po dwóch latach, 4 stycznia 1950 r., wyszło stosowne do niego zarządzenie Ministra Skarbu. Na podstawie tych dwóch aktów postawiono w stan likwidacji Kasę Stefczyka w Nienadówce z mocą wsteczną od dnia 1 stycznia 1950 r. Likwidatorem został Państwowy Bank Rolny w Warszawie.

       Likwidator ogłosił w Monitorze Polskim z dnia 25 maja 1950 r. o otwarciu postępowania likwidacyjnego i wezwał wierzycieli oraz dłużników do zgłaszania wierzytelności i długów w terminie trzech miesięcy, tj. do 25 sierpnia 1950 r. W czasie wyznaczonym nie zgłoszono żadnych wierzytelności i wobec tego lista taka nie została sporządzona. Na dzień 28 lutego 1951 r. Spółdzielnia liczyła 442 udziałowców o wartości udziałów 5.200 zł, w walucie nowej po denominacji - 156 zł. Prócz tego posiadała środki w kasie w wysokości 67 zł 35 gr, kasę ogniotrwałą o wartości 150 zł oraz nieruchomość wycenioną na 7.200 nowych złotych.

       Koszta likwidacji wyniosły 197 zł 75 gr. i po ich uregulowaniu zabrakło funduszów do podziału. W tej sytuacji nie sporządzono planu podziału i nie ogłoszono o wypłatach. Kasę ogniotrwałą zabrano z Nienadówki, a budynek przekazany został na cele społeczne. 22 czerwca 1951 r. Sąd Powiatowy w Rzeszowie postanowieniem swoim wykreślił Spółdzielnię - Kasę Stefczyka w Nienadówce z rejestru firm.

       BIBLIOGRAFIA
1 - Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Rzeszowie, zespół 4
2 - Ożóg Jan Bolesław, Z dziejów wsi Nienadówka, mps
3 - Winiarski Edward, Kasa Stefczyka w Nienadówce, "Nowiny", nr 163 z 22 sierpnia 1996 r.


Skany protokołów walnych zebrań członków Kasy Stefczyka w Nienadówce, pozyskane z Państwowego Archiwum w Rzeszowie.


powiększ zdjęcie

* * * * *


Protokoły z zebrania założycielskiego Spółki Oszczędności i pożyczek w Nienadówce 13 września 1909r.
Pod końcowym protokołem podpisało się 10 mieszkańców Nienadówki:

Ks. Ludwik Bukała
Wojciech Ożóg
Jan Zdeb
Marcin Biernat
Stanisław Chorzępa
Jakób Pieńczak
Bartłomiej Nowiński
Sebastyan Ożóg
Michał Ożóg
Jędrzej Ożóg.

powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie


powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie


powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie

* * * * *



Protokół
z odbytego w dniu 19 maja 1916r. zwyczajnego Walnego zebrania Spółki Oszczędności i pożyczek w Nienadówce.

Przewodniczący: Ks. Ludwik Bukała otwiera zgromadzenie przy udziale 47 członków, stwierdzając, że Walne zebranie zostało zwołane w sposób zalecony w. § i 36 statutu spółki i że wskutek tego jest uprawnionym do powzięcia ważnych uchwał w sprawach objętych w następującym dziennym:
powiększ zdjęcie

1. Odczytanie protokołu z poprzedniego Walnego zebrania.
2. Sprawozdanie Zarządu z czynności spółki za rok 1914.i 1915
3. Sprawozdanie Rady nadzorczej o zamknięciu rachunków za rok 1914 i 1915 i wnioski
     wsprawie użycia czystego zysku.
4. Wybór 3 członków Zarządu i 4 członów Rady nadzorczej.
5. Zniżenie stópy procentowej od wkładu i porzyczek.


Prowadzenie protokołu powierza przewodniczący, Jakóbowi Pieńczakowi.

Ad 1. Protokół z Walnego zebrania Spółki odbytego w dniu 9 maja 1914 r odczytano i
         przyjęto.
Ad 2. Imieniem Zarządu przedstawił ks. Przewodniczący sprawozdanie z działalności Spółki
         za rok 1914 i 1915, wskazując, że rozwój Spółki jjest częściowo wstrzymany, tą
         okolicznością, że rozparcelowano obszar dworski w Nienadówce i Trzebusce wraz w ilości
         około 750 morgów, że to grunta zakupiła prawie sama Nienadówka, że wypłaciła
         w przeciągu 6 lat przeszło pół miliona K. i dziś jeszcze kilkadziesiąt tysięcy K. ma
         długu. Na wniosek Stanisława Motyla Walne zebranie przyjęło z uznaniem dla Zarządu
         i kasyera przedłożone sprawozdanie.
Ad 3. Imieniem Rady nadzorczej przedłożył pan Wojciech Ożóg sprawozdanie po zamknięciu
         rachunków Spółki za rok 1914 i 1915 i postawił następujące wnioski.
           1) Walne Zebranie zatwierdza zamknięcie rachunków Spółki za rok 1914 i 1915
               i udziela Zarządowi, kasyerowi i Radzie nadzorczej absolutoryum z czynności i
               rachunków za rok 1914 i 1915.
           2) Walne Zebranie postanawia niewypłacać pojedynczym członkom dywidendy od
               udziałów lecz ogólną sumę 5% dywidendy w kocie 190 K 70 h przenaczyć na Dom
               ludowy resztę zaś czystego zysku tj. 270 K 20 h przydzielić do funduszu
               rezerwowego.


Wnioski te Walne Zebranie jednomyślnie uchwaliło.
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie
Ad 4. Następnie zarządził Ks. przewodniczący 3 członków Zarządu w miejsce Ks. Ludwika
         Bukały, Michała Ożoga i Ożoga Sebastyana, którzy w myśl § 71 Statutu z Zarządu
         ustąpili, jako też 4 członków Rady nadzorczej ustąpili tj. Marcina Śliża, Motyla Jakóba,
         Marszała Ludwika, i Motyla Stanisława.
         Członkami Zarządu zostali ponownie wybrani, przewodniczącem Ks. Ludwik Bukała,
         członkami, Michał Ożóg i Sebastyan Ożóg. Wybrani oświadczyli, że wybór przyjmują.
         Członkami Rady nadzorczej zostali wybrani ponownie, Marcin Śliż, Motyl Jakób, Motyl
         Stanisław, a w miejsce Marszała Ludwika, Ożóg Michał gosp. rolny w Nienadówce Nr.
         domu 277. Wybrani oświadczają, że wybór przyjmują.
Ad 5. Imieniem Rady nadzorczej i Zarządu przedłożył Ks. Bukała wniosek aby z dniem
         1 stycznia 1916 r. zniżoną została stopa procentowa od wszystkich wkładek
         oszczędności z 5% na 3 3/4% (trzy i trzy czwarte od ???, a stopa procentowa od
         wszystkich pożyczek z 6 1/2% na 5 1/4 (pięć i jedna czwarta od ???) Wniosek ten
         Walne Zebranie znaczną większością głosów uchwala.
Ad 6. Załatwiono przy punkcie 3 niniejszego protokołu.
         Na tem wyczerpano porządek dzienny, a przewodniczący zamknął zgromadzenie.

(pieczątka)
SPÓŁKA OSZCZĘDNOŚCI i POŻYCZEK
W NIENADÓWCE

Protokolista                                                                                       Przewodniczący
Pieńczak Jakób                                                                                   ks. L. Bukała



* * * * *



Umowa
Pomiędzy Kasa Stefczyka w Nienadówce Spółdzielnią z nieograniczoną odpowiedzialnością z jednej strony, a Jakubem Ożogiem organistą z drugiej strony została zawarta w dniu dzisiejszym następująca umowa.
Art 1.
Jakub Ożóg obejmuje urząd kasyera Kasy Stefczyka w Nienadówce na czas od dnia dzisiejszego, aż do Walnego zebrania Spółdzielni, które się odbędzie na wiosnę 1930 r. Tysiąc dziewięćset trzydziestego roku.
Art 2.
Zarazem zobowiązuje się Jakub Ożóg przyjęty urząd kasyera Spółdzielni sprawować zgodnie zobowiązującemi każdocześnie postanowieniami statutu Spółdzielni, oraz wydanych przez uprawnione do tego organa instrukcyi, a wszelką szkodę wynikłą z zaniedbania przyjętych obowiązków, albo zdziałania wbrew obowiązującym przepisom Spółdzielni Kasy Stefczyka w Nienadówce w gotówce wynagrodzeń.
powiększ zdjęcie
Art 3.
Za szkody i straty wyrządzone Spółdzielni odpowiada Jakób Ożóg całem swojem majątkiem, a nadto daje ręczycieli w osobach Jana Zdebia i Wojciecha Ożoga rolnikó z Nienadówce, którzy niniejszym oświadczją, że całem majątkiem swem ręczą za wynagrodzenie strat i szkód wyrządzonych przez Jakóba Ożoga, Kasie Stefczyka w Nienadówce.
Art 4.
Kasa Stefczyka w Nienadówce zobowiązuje się, natomiast w zamian za powyższe świadczenie wypłacać Jakóbowi Ożogowi roczne wynagrodzenie w wysokości 60 zł sześćdziesiąt złotych ustanowionej przez Walne zebraniue Kasy w Nienadówce.
Art 5.
Umowa niniejsza może być rozwiązana każdego czasu za poprzedniem trzymiesięcznem wypowiedzeniem obu stron przysługującemi. Gdyby jednak Jakób Ożóg ustanowionych tą umową obowiązków nie spełniał, albo stał się niegodnym dalszego zaufania wczem nieodwołalnie i jednostronnie orzeka Zarząd Kasy wówczas umowa niniejsza może być przez Spółdzielnię każdego czasu rozwiązana, nawet bez wypowiedzenia.
powiększ zdjęcie

Nienadówka dnia 28 kwietnia 1926



Budynek Kasy Stefczyka
powiększ zdjęcie

Budynek Kasy Stefczyka

Spółka Oszczędności i Pożyczek została założona w Nienadówce 13 września 1909 roku z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Ludwika Bukały. W roku 1924 po zmianie m.in, statutu została też przemianowana na Kasę Stefczyka. Budynek widoczny na zdjęciu został wybudowany na zakupionym placu żydowskim przez zarząd kasy decyzją z dnia 25 lutego 1939 roku.
Wcześniej na placu tym mieszkała rodzina żydowska prowadząca karczmę. Jest mała rozbieżność jak nazywał się właściciel. W/g jednych źródeł właściciel nazywał się że Berek Kraml, lub Kraut, bo takie nazwisko można znaleźć w spisach szkolnych. Mieszkająca pani nie opodal twierdzi że żyd nazywał się Mejlech, który miał córkę Cyprę. Być może obaj mieszkali razem lub w pobliżu, w tej okolicy mieszkało więcej rodzin żydowskich.

Budynek w którym mieściła się Kasa Stefczyka i sklepik kasowy stał po wschodniej stronie drogi. Prostopadle do domu ludowego, trochę bliżej rzeki.

We wspomnieniach Jana Bolesław Ożoga czytamy:
W pierwszych dniach wojny zabrał ? bezprawnie cały majątek Kasy Stefczyka niejaki Jan Ożóg, zatrudniony jako płatny kasjer i ślad po nim zaginął.

Kasa Stefczyka formalnie zakończyła działalność 22 czerwca 1951 roku. Budynek przekazany został dla celów społecznych.


przyg. Bogusław Stępień

Write a comment

Comments: 0

About | Privacy Policy | Sitemap
Copyright © Bogusław Stępień - 08/05/2013