Foto zmiany

Losowy album

Zostań współautorem !

Napisz do nas


Nasze Statystyki Odwiedzin
Hasło - sprawdzam
stat4u

Anna Ożóg (1914-2010)



twórczość ludowa

Anna Ożóg, imię i nazwisko bardzo popularne w Nienadówce, ale jeżeli napiszę, Hanka Miguśka - Krawcowa, większość będzie wiedziała o kim mowa. Urodziła się w Nienadówce 11 września 1914 roku. Krawiectwa uczyła się podczas wojny od Wojciecha Pomykały, który szukał w Nienadówce schronienia po spaleniu jego wsi przez hitlerowców. Po wojnie Anna Ożóg szyła sukienki komunijne dla dzieci nienadowskich czy też sutanny miejscowym księżom. Przystrajała też, robionymi przez siebie wiankami i kwiatami obrazy, które to obnosiły później podczas procesji w święto Bożego Ciała, panny nienadowskie. W wolnych chwilach tworzyła również słowem, do dziś przetrwał tylko jeden jej utwór spisany w roku 1997, który przedstawiam poniżej. Mam jednak nadzieję, że tych utworów jest więcej, zapamiętanych lub spisanych przez kogoś. Jeżeli jest ktoś w posiadaniu takich pamiątek, proszę o kontakt.

powiększ zdjęcie

powiększ zdjęcie

Matulu moja..


Matulu moja powiedzcie przecie,
coście widzieli na tamtym świecie.

O moje dziecko byłam ja w raju
gdzie rosną drzewa jak w naszem gaju.

Same jabłonie i piękne grusze
na nich najczystsze umarłych dusze.

Matulu moja proszę ja ciebie,
co też to robi Pan Jezus w niebie?

O moje dziecko, o kochające,
Jezus owieczki pasie na łące.

a to są dusze błogosławione
które cierniową zniosły koronę.

Matka najświętsza dla ludzkiej nędzy,
wyrabia płótno ze srebrnej przędzy.

By wszystkie dzieci sieroty miały
koszulki ze swej roboty.

Matulu moja powiedzcie ino,
widać tam naszą wioskę jedyną?

Oj widać gdzie się kto ruszy,
wiedzą tam dobrze o każdej duszy.
powiększ zdjęcie

powiększ zdjęcie

powiększ zdjęcie Jeżeli ludzie w grzechy popadną,
to zaraz Anioły bladną.

A ile razy dobrzy szczęśliwi,
to całe niebo się ożywi.

A kiedy śmierć człeka blisko
to zaraz anioł czyta nazwisko.

Bo w owej księdze wszystko tam stoi,
co tylko człowiek na świecie zbroi.

I co się stało i co się stanie,
jest o tym w niebie jasne pisanie.

A jak jest daleko matko do nieba,
to pewnie miesiąc iść tam potrzeba?

Oj nie miesiąc, lecz całe życie,
iść tam potrzeba o moje dziecię.

Czyniąc po drodze dobrego wiele,
przez całe życie modląc się w kościele.

Kochając ludzi jak braci własnych,
to w końcu dojdziesz do niebios jasnych.

A Piotr Apostoł ze swojej loży,
złocistem kluczem niebo otworzy.

Toście wy matko wiele widzieli,
i pewnie wrócić byście tam chcieli.

Więc jak pójdziecie mateńko droga,
to i mnie weźcie z sobą do Boga

Nie, ty zostaniesz małe pachole,
bo któż by gęsi wypędzał w pole.

Któż by niósł w pole ojcu dwojaki,
któż by na ogień przynosił krzaki.

Któż by po lesie zbierał jagody,
krasiastą krówkę pędził do wody.

Tak moje dziecko ty się zostaniesz
ja pójdę do nieba witać się z Panem.
powiększ zdjęcie


powiększ zdjęcie

powiększ zdjęcie


Anna Ożóg zmarła 17 stycznia 2010 roku, spoczywa na
cmentarzu parafialnym w Nienadówce.
powiększ zdjęcie powiększ zdjęcie


mat.: Elżbieta Motyl
opr.: Bogusław Stępień
rys.: domena publiczna

Comments: 0

About | Privacy Policy | Sitemap
Copyright © Bogusław Stępień - 08/05/2013