Przypadkowe stare zdjęcie, krótka informacja i budzi się zainteresowanie. Kim był, jak żył ? Co po Nim pozostało ?
Wojciech, był człowiekiem głuchoniemym, jego głównym zajęciem było ciesielstwo budowlane. Wolne chwile, pewno w długie zimowe wieczory robił to co sprawiało mu przyjemność. Kubas
kochał rzeźbić, jego ręce najczęściej tworzyły głowy saren. Jeszcze dziś bardzo często można spotkać jego rzeźby w nienadowskich domach.
Wojciech Kubas.
|